Dokładnie o 8 rano w niemieckich sklepach Apple rozpoczęła się sprzedaż iPada mini i iPada 4. Na razie oba urządzenia są dostępne tylko w wersji WiFi i w małych, codziennie doładowywanych kontyngentach. Już teraz widać, że iPad mini w kolorze białym nie jest dostępny w wystarczającej liczbie – niektóre oddziały resellerów Apple otrzymały nawet tylko czarne iPady mini.

Dzisiaj Apple rozpoczyna sprzedaż iPada mini i iPada 4 w 34 krajach na całym świecie. Jeśli chciałeś kupić iPada mini u jednego ze sprzedawców lub w sklepie Apple Store, musiałeś wstać wcześnie, w zależności od lokalizacji i modelu, który chcesz. Pośpiech jest znacznie mniejszy niż w przypadku iPhone'a 5 lub innych premier iPada, wielu woli poczekać na wersję Cellualar. Szczególnie duże były kolejki przed dziesięcioma niemieckimi sklepami Apple. Apple ponownie rozdał wśród oczekujących karty rezerwacji na urządzenia. Pierwszy z Hamburga Jungfernstieg ogłosił sprzedaż białego iPada mini jeszcze przed otwarciem sklepu.

(Zdjęcie: Gravis)

Jeśli zamówisz teraz w sklepie Apple Online Store, powinieneś spodziewać się dwutygodniowego terminu dostawy iPada mini*. Czas dostawy iPada 4* to jeden tydzień.

* = Link partnerski

Więcej na te tematy:

iPad 4

iPad mini

głos_13

Dyskutować z!

Skomentuj artykuł „iPad mini i iPad 4 już dostępne” tutaj. Po prostu zaloguj się na swoje konto maclife.de lub wypełnij poniższe pola.

MacLife pisze: „Z Hamburga Jungfernstieg pierwszy doniósł o sprzedaży białego iPada mini PRZED otwarciem sklepu”. Jak to możliwe? Czy są już takie, które zostały sprzedane pod przykrywką?

Osobiście podoba mi się iPad mini. Wygląda naprawdę dobrze! 329, - za najmniejszą wersję jest dla mnie za droga. Ponieważ mój stary iPad1 nadal robi dobrą robotę, nie widzę powodu, aby kupować nowy.

Z pewnością oznacza to, że nie było już urządzeń dostępnych bez recepty. Dokonując rezerwacji w aplikacji na iPhone'a i korzystając z tych kart.

Więc właśnie wróciłem z CentrO. W porze lunchu w Apple była kolejka około 50-70 osób, które mogły wejść tylko na żądanie. Ale to było tylko dla ludzi, którzy byli chętni do zakupu, wszyscy inni, którzy tylko chcieli wyglądać, przychodzili w ten sposób.

Ale teraz do iPada mini:

Niestety niestety... gdyby nie wyświetlacz... ale jeden po drugim!

Na początku, kiedy dotykasz go po raz pierwszy, myślisz, że DOKŁADNIE TAKA powinna być tabletka! Pod względem rozmiaru i wagi jest to dokładnie to, co od razu i intuicyjnie ma sens, aby być „prawidłowym”. Trzymasz go luźno jedną ręką i ma typowy dla Apple wygląd bardzo wysokiej jakości. Świetnie, pasuje! Wszystko zrobione dobrze ... prawda?

Nie, niestety nie! Bo muszę przyznać, że wyświetlacz nie jest już pierwszym wyborem! Ebooki np. (domena mniejszych tabletów) nie wyglądają tak genialnie i ostro jak iPad 4 na sąsiednim stole, zwłaszcza z nieco mniejszymi czcionkami. I niestety Apple nadal nie zdołało ustalić marginesów w iBookach, bo i tak są one zdecydowanie za szerokie. Właśnie dlatego, że musisz używać większych czcionek na wyświetlaczu o grubych pikselach, tracisz ogromną jakość odczytu z powodu zbyt szerokich marginesów. Kardynalny błąd dla mnie! Kolory i kontrast są bardzo dobre (i prawdopodobnie lepsze niż w Nexusie 7). Ale trochę więcej pikseli… to by było to!

Wniosek: poczekaj i zobacz! Najpóźniej za rok (prawdopodobnie wcześniej) pojawi się iPad mini S lub HD z wyświetlaczem „Retina”, a potem MUSISZ uderzyć! Poza tym, jak powiedziałem, urządzenie to IDEALNY tablet. Gdyby tylko wyświetlacz był lepszy...

Musisz pokazać "zrozumienie" dla wyświetlacza. W końcu jest to iPad Mini pierwszej generacji i potrafi więcej niż oryginalny iPad. Wyświetlacz Retina pasowałby do reszty asortymentu, ale jak powiedziałem, prawdopodobnie będzie to główna cecha drugiej generacji, jeśli zauważymy, że większość zmian ostatnio zaszła na poziomie mikro (co ja nie nie chcę krytykować!).

Powodem, dla którego ten wyświetlacz nie jest jeszcze w wysokiej rozdzielczości, może być używany typ. Podobno ma to być ta sama technologia dotykowa in-cell, co w iPhonie 5. Dodatkowo wszystkie aplikacje musiałyby zostać specjalnie dostosowane, gdyby rozdzielczość była taka sama jak w iPadzie Rev. 4, w przeciwnym razie przyciski byłyby za mały.