W czwartek Apple zaprezentowało dwa nowe monitory, które można podłączyć do nowych MacBooków Pro przez Thunderbolt 3 lub USB-C – nie pochodzą one od samego Apple, ale zostały opracowane we współpracy z LG. Do tej pory zakładano, że wyświetlacz Thunderbolt, który został wycofany z produkcji w czerwcu, będzie świętował swój powrót. W międzyczasie pojawiły się plotki, że Apple pracuje nad własnym monitorem ze zintegrowanym układem graficznym. Jednak wydaje się, że do tego nie dochodzi, jak dowiedział się Nilay Patel, redaktor naczelny The Verge.

https://twitter.com/reckless/status/792069952916197376

Pisze na Twitterze, że dowiedział się o tym bezpośrednio od Apple. Wycofują się z samodzielnej działalności wystawienniczej. Nie wydaje się, aby samodzielny monitor marki Apple był na razie dostępny. Jak wspomniano, nowe monitory LG są alternatywą.Mniejszy wyświetlacz LG UltraFine ma ekran o przekątnej 21,5 cala, rozdzielczość 4K i jest podłączony przez USB-C - a tym samym wydaje się być kompatybilny z MacBookiem 12″.

Większy model ma przekątną ekranu 27 cali, rozdzielczość 5K i jest podłączony przez Thunderbolt 3. Oba monitory mają rozszerzoną gamę kolorów, mają głośniki stereo i trzy zintegrowane porty USB-C. Model 5K oferuje również kamerę, a ustawienia wyświetlania, takie jak jasność, można wykonać bezpośrednio za pomocą MacBooka Pro, zamiast męczyć się z menu ekranowym monitora.

LG UltraFine 4K kosztuje 749 euro, LG UltraFine 5K 1399 euro. Apple będzie miał w swoim asortymencie oba wyświetlacze. Wersja 4K jest obecnie dostępna tylko w Apple z czasem dostawy kilku tygodni, modelu 5K nie można jeszcze zamówić.

Przez 9to5Mac