Który iPhone jest najlepszy dla seniorów?

Kiedyś smartfony takie jak iPhone były przeznaczone głównie dla techników i młodszych ludzi, którzy korzystali z najnowszych technologii. Ale wraz z dojrzewaniem smartfonów, teraz praktycznie każda osoba ma jeden. Mimo to istnieją osoby, które się powstrzymują – jak niektórzy starsi obywatele, którzy nadal mogli nigdy nie mieć żadnego. A jeśli właśnie dostają swój pierwszy, który iPhone jest dla nich najlepszy?

iPhone'y są praktyczne dla osób w każdym wieku

Kiedy myślisz o użytkowniku iPhone'a, najprawdopodobniej myślisz o kimś, kto jest młodszy, bardziej zaawansowany technologicznie i uwielbia publikować w mediach społecznościowych. I chociaż wiele reklam smartfonów może przedstawiać użytkowników jako takich, faktem jest, że iPhone jest bogiem w każdym wieku.

Dzieje się tak dlatego, że bez względu na wiek, w iPhonie zawsze jest coś, co osoba uważa za niezwykle przydatne. Na przykład młodsi ludzie mogą uznać zaawansowane aparaty iPhone'a za bardzo ważną funkcję, ponieważ uwielbiają publikować na media społecznościowe, takie jak TikTok.

Jednak starsi ludzie mogą uznać iPhone'a za przydatny z różnych powodów. Wielu seniorów uważa iPhone'y za tak atrakcyjne, ponieważ są świetnym sposobem na utrzymywanie kontaktu z dziećmi i wnukami. Jeszcze nie poznałem seniora kto nie kocha FaceTime, na przykład.

Ponadto nadal istnieją osoby starsze, które uważają, że tradycyjne komputery, takie jak laptopy, są zbyt mylące w obsłudze. System myszy typu „wskaż i kliknij” po prostu nie klika dla nich. Jednak dla nich ekran dotykowy na iPhonie jest całkowicie intuicyjny, ponieważ wystarczy dotknąć palcem tego, z czym chcesz wejść w interakcję.

Ale jeśli senior nigdy wcześniej nie miał iPhone'a, który powinien dostać?

Unikaj używanych iPhone'ów

Zapisz

To może być atrakcyjne, aby kup używanego iPhone'a dla seniora lub po prostu daj im swoją starą, wręczoną. Jednak chociaż jest to dobry pomysł dla młodszych dzieci, które chcą iPhone'a, najlepiej unikać tego w przypadku osób starszych.

Czemu? Ponieważ używane iPhone'y mają starszy charakter. Im starsze jest urządzenie, tym mniej lat pozostało krytycznych aktualizacji oprogramowania – nie wspominając o tym, że starsze urządzenia psują się szybciej niż nowsze urządzenia.

Przestarzałe oprogramowanie lub niestabilnie działające starsze iPhone'y spowodują frustrację tylko u kogoś, kto nie jest technicznie umiejący. Jeśli senior nigdy wcześniej nie korzystał z iPhone'a, zaopatrz go w najnowszy (niekoniecznie najdroższy) z możliwych. Dzięki temu zaoszczędzisz im mnóstwa frustracji.

Wybierz identyfikator twarzy zamiast identyfikatora dotykowego

Chociaż jest wielu fanów iPhone'a, którzy nadal wolą dotykać identyfikator, Odkryłem, że starsi ludzie zazwyczaj mają trudności z używaniem i zrozumieniem Touch ID w porównaniu z Face ID. To dlatego, że przycisk Touch ID jest wielowarstwowy i skomplikowany. Jest już dostępny tylko na iPhonie SE (2020), ale nadal jest to pojemnościowy przycisk dotykowy (nie porusza się), który zapewnia dotykowe sprzężenie zwrotne po naciśnięciu (wibruje), ale czasami wymagał, abyś go nie naciskał, a jedynie położył palec na nim (gdy musi uwierzytelnić użytkownika w celu odblokowania lub zakupu w aplikacji.

To właśnie ta ostatnia interakcja – umieszczenie palca na czujniku Touch ID, ale NIE wciśnięcie go) zwykle dezorientuje osoby starsze. Widziałem to z pierwszej ręki z moimi najstarszymi krewnymi. Dlatego polecam zaopatrzenie seniora w iPhone'a Identyfikator twarzy. Nie muszą się martwić, że dotykają przycisku Home w inny sposób, w zależności od tego, co próbują zrobić. Face ID po prostu działa, nie robiąc nic.

Większy ekran może być najlepszy

Zapisz

Na koniec pomyśl o zakupie iPhone'a z dużym ekranem dla seniora. Czemu? Z dwóch powodów.

Po pierwsze, niektórzy seniorzy mają słaby wzrok. Większy ekran ułatwia im czytanie – zwłaszcza, jeśli zaangażujesz czcionki systemowe.

Po drugie, iPhone to ich jedyny komputer, prawdopodobnie po prostu bardziej doceni większy ekran. Daje im więcej miejsca na e-maile i czytanie stron internetowych – nie wspominając o tym, że oznacza to Połączenia wideo FaceTime są większe.

iPhone 12 lub iPhone XR to droga do zrobienia

Biorąc to wszystko pod uwagę, myślę, że iPhone XR albo iPhone 12 jest droga do zrobienia. Oba mają duże ekrany – 6.1 cala – i oba mają Face ID. Ale jeśli koszt nie wchodzi w grę, wybierz iPhone'a 12 w ciągu iPhone XR. Czemu? Jego technologia będzie trwać dłużej.

iPhone 12 ma obsługę 5G, aparaty z dwoma obiektywami i wyświetlacz OLED. iPhone XR ma wyświetlacz LCD, obsługuje tylko do 4G i ma aparat z jednym obiektywem. Biorąc pod uwagę czas, w którym senior prawdopodobnie zachowa swój telefon, najlepiej jest zaopatrzyć się w najnowszą dostępną technologię, dzięki której dłużej będzie miał znaczenie technologiczne.

iOS wkrótce zyska funkcję, która spodoba się seniorom

Ze zmian znalezionych w iOS 16.2 beta wynika, że Apple pracuje nad nowym trybem ułatwień dostępu, który powinien sprawić, że iPhone stanie się lepszym smartfonem dla seniora, a także dla osób z niepełnosprawnościami. Niewykluczone, że na nowość nie będziemy musieli długo czekać.

Interfejs, który ułatwi korzystanie z iPhone’a

iOS ma szereg rozwiązań, które czynią go lepszym wyborem niż Android w przypadku starszych osób. Przede wszystkim chodzi o wyższy poziom bezpieczeństwa i ze względu na ograniczenia, które często wytykane są przez zwolenników systemu Google, trudniej o chociażby zainstalowanie złośliwego oprogramowania. Owszem, Androida również można skonfigurować w taki sposób, aby był dobrym rozwiązaniem dla seniorów, ale mimo wszystko to produkt z Cupertino ma kilka ważnych przewag.

Nowy tryb o nazwie kodowej „Clarity”, który został odkryty w iOS 16.2, powinien zauważalnie podnieść atrakcyjność iPhone’ów w oczach seniorów, a także osób z niepełnosprawnościami. Otóż jego działanie sprowadza się przede wszystkim do zastąpienia obecnego interfejsu Springboard zestawem rozwiązań mających ułatwić korzystanie ze smartfona Apple – np. znacznie większe ikony i inne elementy interfejsu oraz uproszczony wygląd.

Wypada tutaj zaznaczyć, że nie mamy do czynienia z zupełną nowością na rynku. W końcu podobne tryby znajdziemy w wielu smartfonach z Androidem. Można więc stwierdzić, że zespół Tima Cooka po prostu dogania konkurencję. Ponadto tryb zawiera również funkcje, które są już dostępne w iOS od dłuższego czasu.

Opisywany tryb pozwala m.in. na wybranie większego tekstu, aplikacji dostępnych na ekranie głównym, dozwolonych kontaktów, a także umożliwia wyświetlanie sporych przycisków, służących do poruszania się po systemie – w końcu gesty w iOS niekoniecznie muszą być dla wszystkich intuicyjne i wygodne. Uproszony został też ekran blokady.

Wypada tutaj zaznaczyć, że prace nad nowy trybem nieoficjalnie potwierdził iOS 16.2. Nie oznacza to jednak, że zostanie on wdrożony wraz z najbliższą, większą aktualizacją, ale raczej nie będziemy musieli długo czekać. Docelowo tryb ma trafić również na iPady.

Apple zmniejsza produkcję tańszych „Czternastek”

Wcześniej mogliśmy już usłyszeć, że iPhone 14 i iPhone 14 Plus sprzedają się poniżej oczekiwań. Tak naprawdę nie powinno to być jednak dużym zaskoczeniem. Owszem, nawet przy braku odczuwalnych zmian smartfony z Cupertino potrafiły znaleźć spore grono klientów. Tylko że teraz mamy do czynienia z odgrzewanym kotletem, i to takim, który w lodówce przeleżał stanowczo zbyt długo.

Nie dość, że zmian względem iPhone’ów 13 jest bardzo mało, to jeszcze podstawowe „Czternastki”, mimo wysokiej ceny, odczuwalnie odstają od wariantów Pro – nigdy wcześniej nie było aż tylu różnic.

(fot. Mateusz Budzeń, Tabletowo.pl)

Przed premierą tegorocznych smartfonów Apple niektórzy spekulowali, że iPhone 14 Plus może okazać się prawdziwym hitem. W końcu to pierwszy przedstawiciel tańszych modeli, który ma naprawdę duży ekran. Cóż, najwidoczniej to za mało, aby zachęcić sporo osób do przesiadki.

Okazuje się, że Apple musiało podjąć decyzję o zmniejszeniu produkcji iPhone’a 14 i 14 Plus o 3 mln sztuk – z wcześniejszych 90 mln do 87 mln. Nie jest to naprawdę duża zmiana, ale potwierdza sprzedaż niższą niż wstępnie zakładano. Niewykluczone są również kolejne cięcia w najbliższej przyszłości.

Pozostaje liczyć, że sprzedaż faktycznie będzie bardzo słaba. Możliwe, że właśnie to zmusi firmę Tima Cooka do wprowadzenia większych nowości w podstawowych iPhone’ach 15.

Smartfon dla seniora? To musi być iPhone, telefon z Androidem odpada

Od kilku lat w Internecie toczy się wojna fanów urządzeń mobilnych z Androidem przeciwko użytkownikom iPhone’ów. Niezmiernie bawią mnie „działa” wytaczane przez korzystających z zielonego robota przeciwko systemowi z jabłkiem. Mam wrażenie, że to oni są głównie stroną atakującą. Czyżby przemawiała przez nich zazdrość? Nie wiem. Ja mimo, że od lat używam smartfona z Androidem, potrafię dostrzec wiele zalet, jakie ma iOS. Zaliczę do nich przede wszystkim płynność działania i wieloletnie wspieranie smartfonów poprzez aktualizacje. Dodatkowo posiadaczom MACów zazdroszczę praktycznie bezdotykowej synchronizacji (tak tak, Android + Windows też może się synchronizować po instalacji kilku aplikacji, ale to nie o to chodzi).

Wracając jednak do tytułu wpisu, sądzę, że smartfon z iOSem jest świetnym telefonem dla seniora. Postaram się poprzeć moją tezę kilkoma argumentami. Zapraszam do lektury.

Nie każdy jest specem

W moim przekonaniu idea smartfona dla seniorów polega na bezproblemowym korzystaniu z połączeń telefonicznych, SMSów, Messengera i przeglądania Internetu. Warto dodać, że wiele osób nie wie „jak coś zrobić” na smartfonie, a prostych czynności z powodzeniem można nauczyć każdego, niezależnie od wieku. Sądzę, że ekosystem iOSa daje w tym polu znacznie większe możliwości, aniżeli Android. Niech rzuci kamieniem ten, co sądzi inaczej.

Zobacz także: Najlepsze przeglądarki internetowe

Łatwość ustawień

Po pierwsze, iOS nie ma tylu rozbudowanych ustawień co Android, więc ewentualna ich zmiana nie będzie zbyt uciążliwa. Osoby starsze z pewnością polubią wysuwane z dołu centrum sterowania z najważniejszymi opcjami, których nie muszą szukać w głębi systemu. Ponadto uważam, że tak naprawdę każdy iPhone po wyjęciu z pudełka nie wymaga specjalnego dostosowania do danego użytkownika. Telefon z Androidem przegrywa tu znaczną liczbą ustawień oraz możliwością przypadkowych kliknięć. Niesie to za sobą ewentualność „zepsucia” smartfonu. Senior może skarżyć się, że „coś mu przestało działać” i nie wie, jak sobie z tym poradzić. Szanse na wystąpienie takiej sytuacji są na iOSie znacznie mniejsze, aniżeli na Androidzie.

Wsparcie przez wiele lat

Seniorzy, którzy w większości nie mają bzika na punkcie nowych technologii, nie będą wymieniali smartfona co roku, czy co dwa lata. Sądzę, że takie urządzenie będzie im służyło od 3 do 5 lat. Ważne jest też ich przyzwyczajenie do sprzętu i jego specyfiki użytkowania. W związku z powyższym iPhone sprawdzi się w tej roli znakomicie. Jak wiadomo Apple wspiera swoje smartfony przez wiele lat. Możemy być zatem pewni, że najstarsi użytkownicy będą mieli zapewnioną najnowszą wersję systemu wraz z zabezpieczeniami. Wpłynie to na pewno na lepsze wrażenia z użytkowania ich smartfonów przez kilka lat.

Gdyby „żył” mobilny Windows…

Jeszcze 2-3 lata temu sądziłem, że smartfon z mobilnym Windowsem to doskonałe urządzenie dla osób starszych. Banalny w obsłudze ekran główny z dużymi kaflami to wspaniałe rozwiązanie dla osób, które mają problemy ze wzrokiem. Co prawda smartfony Microsoftu nie grzeszyły parametrami, jednak były wystarczająco dobre, aby z powodzeniem mogły z nich korzystać osoby starsze. Bardzo ubolewam nad tym, że mobilny Windows „nie żyje”, bo był to świetny ekosystem dla mniej wymagających użytkowników, w tym seniorów.

Leave a Comment